Nie z tego świata
Wielosezonowe tasiemce to tak na serio znak rozpoznawczy telewizji z początku tego wieku. Chodzi mi o okolice roku 2000 gdzie zamiast kolejnego już końca świata wskoczyły najlepsze seriale fantastyczne w historii. To właśnie w tamtym czasie powstawały “Tajemnice Smallville”, “Pamiętniki Wampirów” czy też uwielbiany przez miliony “Supernatural”. O nim chętnie dzisiaj opowiem, bo niedawno udało mi się go obejrzeć w całości. Wszystkie sezony, a to dzięki platformom streamingowym.
Czytaj więcej »



