Głównym bohaterem jest Kvothe który na początku książki prowadzi karczmę "Ostaniec" niby spokojne życie przerywa pojawienie się atak pająkowatych demonów. Jest to jednak dopiero początek początek zmian które mają nadejść w jego życiu. Gdy w drzwiach pojawia się kronikarz już nic nie jest takie samo, po dłuższym czasie udaje mu się namówić właściciela żeby opowiedział swoją prawdziwą historie.
Nie będę opowiadał zbyt dużo bo książka zrobi się nudna ale mogę powiedzieć Kvothe w młodości dużo podróżował wraz z prowadzoną przez jego ojca trupą teatralną. Jednakże pewne wydarzenie powoduje że musi sobie sam radzić trafia do miasta gdzie żeby przeżyć musi kraść i żebrać, a każdy następny dzień może być jego ostatnim. Jednak że zbiera się w sobie i trafia na Uniwersytet żeby stworzyć swoją historie.
Moim zdaniem tyle starczy żeby narobić smaczku mogę jednak powiedzieć ze książka ta jest niesamowita. Bohaterowie są nietuzinkowi, akcja rozwija się ze strony na stronę jednym słowem przy tej książce nie można się nudzić. Czytając ją człowiek nie zwraca uwagi na czas tylko pochłania ją strona po stronie. Jest to jednak dopiero pierwszy tom "Kronik Królobójcy". Po przeczytaniu którego zostaje wiele pytań bez odpowiedzi. Zachęcam wszystkich do przeczytania tej książki moim zdaniem to obowiązkowa lektura dla wszystkich miłośników fantasy.
Tytuł: Imię wiatru
Tytuł oryginalny: The Name of the Wind
Data wydania: 11 września 2008
Autor: Patrick Rothfuss
Przekład: Jan Karłowski
Wydawca: Rebis
Cykl: Kroniki królobójcy
ISBN: 978-83-7510-060-0
Format: 888s. 132×202mm
Cena: 43,90
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz