Wielokrotnie powtarzałem, że soundtracki są nieodzownym elementem każdej hollywoodzkiej produkcji. To one ubarwiają i spajają całość. Jedna nuta wystarczy żebyśmy przed oczami zobaczyli nasze ulubione sceny.
Zdarza się jednak czasem, że to właśnie muzyka jest jedynym plusem filmu. Tak jest w przypadku dzisiejszego utworu pochodzącego z „50 Twarzy Greya”. Nie widziałem i nie planuje
nigdy obejrzeć. Całkowicie nie moje klimaty, jeżeli chodzi o tematykę. Niska ocena na filmwebie uświadamia mnie, że nie tylko mi, nie przypadłaby do gustu. Jedno przyznać muszę, podkład muzyczny jest świetny. Posłuchajcie piosenki zatytułowanej
Love Me Like You Do w wykonaniu Ellie Goulding.
Ellie Goulding - Love Me Like You Do
Zgodzę się z Tobą, że piosenka jest świetna, co do filmu jak i książki się nie wypowiem bo nie widziałam, nie czytałam i nie mam w planach.
OdpowiedzUsuńTak samo jak i ja :)
UsuńJa akurat tej piosenki nie lubię, ale jest kilka z tego soundtracku, które są świetne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A które wpadły ci w ucho? bo może może jeszcze do nich wrócę za jakiś czas,.
Usuńnie, nie, nie. ani filmu ani muzyki nie moge zdzierżyć - muzyka jest moim zdaniem beznadziejna i bardzo mnie irytuje kazdy jej dzwiek :D ale to takie moje zdanie hehehe
OdpowiedzUsuńŁał takiej odpowiedzi się nie spodziewałem :) ale ok w pełni rozumiem nie każdemu musi przypaść do gustu :)
UsuńNie oglądałam, nie czytałam, ale odkąd tyko usłyszałam soundtrack, bardzo go polubiłam. Beyonce zwłaszcza. :3
OdpowiedzUsuńA co ma do tego Beyonce? bo chyba nie za bardzo rozumiem :)
UsuńBo Beyonce też jest w tym soundtracku. :)
UsuńSoundtrack do tego filmu jest wprost genialny! Mogłabym go słuchać godzinami :)
OdpowiedzUsuńNie tylko ty :)
Usuń