Naukowcy od dziesiątek lat starają się udowodnić, że nie jesteśmy jedyni we wszechświecie. Dziwne, nienaturalnie symetryczne kręgi w zbożu, tajemnicze światła widziane przez pilotów to tylko nieliczne z tajemnic, na które nie odnaleziono jeszcze odpowiedzi.
Niestety hollywoodzkie wizje kosmitów prędzej przerażą człowieka niż go zaciekawią. Zazwyczaj obcy to najeźdźcy i eksterminatorzy rasy ludzkiej. Na szczęście są produkcje, które starają się załagodzić wizerunek pozaziemskiej cywilizacji. W dzisiejszym starciu zmierzą się właśnie dwa z nich. W lewym narożniku starszy ode mnie film o małych, niewinnie wyglądających spodkach kosmicznych zdolnych odmienić ludzie życie zatytułowany „Bez baterii nie działa”. Naprzeciw niego kosmaty wielbiciel kotów, podawanych na sto różnych sposobów, przybysz z planety Melmak „Alf”. Pamiętajcie zwycięzca może być tylko jeden. Wybierzcie ciekawszą waszym zdaniem produkcję i niech wygra najlepszy.
Głosować można do niedzieli 22 listopada do godziny 23.59
Zwycięzca:
Bez baterii nie działa (63% głosów )
Alf (37% głosów )
Głos na Alfa. Tego drugiego nie widziałem, a jeśli nawet to nie zapadło w pamięci.
OdpowiedzUsuńDawno cię tu nie widziałem :) fajnie że wróciłeś :)
Usuń