Za kilka dni nadejdą Święta. Spotkania przy rodzinnym stole, choinka, wspólne kolędowanie i oczywiście „Kevin sam w domu”. Śniegu nie wymieniłem, bo chyba nie mamy, co na niego liczyć. Wracając do filmu, to mam go po dziurki w nosie.
Wiem, że dla wielu osób jest to nieodzowny element Świąt, jednakże mi osobiście przejadł się kilka lat temu. Jedno przyznać muszę ścieżka dźwiękowa do niego została naprawdę świetnie wykonana. Nie mamy, co się dziwić kompozytorem jest nie, kto inny jak John Williams odpowiedzialny za muzykę w wielu znakomitych filmach. Zapraszam do posłuchania utworu
Somewhere in my Memory.
John Williams - Home Alone Main Title (Somewhere in my Memory)
Mi Kevin przejadł się kilka lat temu i od tamtej pory go nie widziałam. Co do ścieżki dźwiękowej, to jest ona bardzo charakterystyczna i myślę, że jest to kawał dobrej roboty :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Chociaż jeden plus tego filmu :) a dziękuje bardzo i też Ci życzę Wesołych Świąt :)
UsuńAch, John Williams... Klasa sama w sobie. Uwielbiam jego kompozycje, a zawdzięczamy mu motywy muzyczne do naprawdę zacnych filmów. Bez jego muzyki świat byłby uboższy. :)
OdpowiedzUsuńBez jego muzyki wiele filmów nie osiągnęłoby takiego sukcesu moim zdaniem :) muzyka to bardzo ważny element każdej produkcji :)
Usuń