Dobry kryminał powinien zacząć się od morderstwa bądź ewentualnie zabójstwa. No wiecie od czyjejś śmierci. Tak właśnie rozpoczyna się najnowsza książka Anety Jadowskiej zatytułowana “Tajemnica domu Uklejów” będąca pierwszym tomem trylogii, w której poznamy “Gracje z Ustki”. Miejsce dość dobrze znane czytelnikom, w końcu miejscowość ta przewinęła się również w innej serii, ale takich bohaterek jeszcze nie spotkałem w jej książkach. Musicie przyznać, że sam tytuł dobrze rozbudza wyobraźnie, bo ja pierwsze co widzę przed oczami to stara jak ja seria książek dla młodzieży “Przygody trzech detektywów” od której zaczęła się moja miłość do literatury oraz wiecznie żywego “Scooby Doo, gdzie jesteś?”. Nawet na grafice zaprezentowanej przez autorkę, a stworzoną przez niezawodną Magdalenę Babińską jedna z bohaterek przypomina Velmę.
Nina Rawicz mimo młodego wieku przeżyła naprawdę wiele. Swoje miejsce na ziemi znalazła dopiero u boku dużo starszej Luli, która z powodu choroby potrzebowała opiekunki i przyjaciółki zarazem, a Nina znakomicie się do tego nadawała. Niestety szczęście nie trwa wiecznie i po śmierci kobiety nasza bohaterka zamartwiająca się powrotem do poprzedniego życia dostaje kolejny dar od losu, a raczej swojej podopiecznej. Otrzymuje bowiem stary dom rodzinny w okolicach Ustki w którym ma zacząć życie na nowo i w którym ma nadzieję spełnić swoje najbardziej skrywane marzenie. Niestety o lepszą przyszłość będzie musiała walczyć i to ostro, zwłaszcza gdy w jej nowym domu pojawi się tajemniczy nieznajomy. Na szczęście, nie będzie sama.
Muszę przyznać, że pierwsze wzmianki o tej książce w mediach społecznościowych pojawiły się niedawno, ale już wtedy w moim sercu pojawiło się jakieś ciepło. Jakby intuicja mówiła mi, że będzie to dobra książka. Teraz żałuję, że nie podpowiada mi co skreślić grając w Totka, bo miała ona rację. Już od pierwszych minut słuchania na mojej twarzy pojawił się uśmiech. To jest to czego szukałem od dawna. Bardzo ciepła i ciekawa zarazem historia z przeogromną zagadką w tle od której ciężko się oderwać. To pierwsza od lat pozycja, którą przesłuchałem od deski do deski, ale forma ta bardzo przypada mi do gustu. Muszę tylko popracować nad podzielnością uwag, ale w tym kobiety zawsze były lepsze.
Skoro już przy tym jesteśmy to trójka naszych bohaterek, bo nie da się długo ukrywać, że Gracje z Ustki to nie tylko nazwa rzeźba z tego miasta, ale określenie trzech wspaniałych i niezwykłych kobiet, które swoją energię oraz determinację mogłyby rozdzielić na dziesiątki o ile nie setki osób. Ninie kibicowałem już od pierwszych minut, ale jak się pojawiły Zuza i Agata to wpadłem w tę historię bez reszty. Uświadczymy tu wszystko to co można określić jako Prawdziwa Przyjaźń chociaż współczuję męskiej części bohaterów, bo po tym jak zaczęły rozstawiać ich po kątach nie dziwie się, że tornada nazywano kiedyś głównie imionami żeńskimi.
Postacie i fabuła to dwa najmocniejsze atuty tej książki. W pierwszym przypadku bardzo wyraziści i dobrze skomponowani bohaterowie ze swoimi przyzwyczajeniami oraz swoimi własnymi historiami sprawiają, że nie sposób ich nie polubić. Wydają się tacy prawdziwi jakby to nie była książka stworzona od zera w głowie autorki, a jakiś swego rodzaju dokument, chociaż gdzieś znalazłem informację, że Aneta Jadowska czerpała inspiracje z życia, ale w jak dużym stopniu to już nie wiem. Fabuła to idealne połączenie komedii i kryminału, wspaniale zrównoważone i trzymające do ostatniej chwili w napięciu. Humor, który tu uświadczymy naprawdę bawi. To niewymuszone żarty, w których komuś dzieje się krzywda, to bardziej humor sytuacyjny najlepiej widziany chociażby w gapowatości postaci.
“Tajemnica domu Uklejów” to wspaniała książka prezentująca wartość przyjaźni, z której dowiemy sobie jak radzić sobie po stracie kogoś bliskiego oraz że nie wolno się poddawać spełniając marzenia. Oczywiście nie każdy może liczyć na tak ogromne wsparcie jakie otrzymała Nina, ale po każdej burzy wychodzi słońce. Nie mam co do tego wątpliwości, ale pora żebym sięgnął po całą sagę dziejącą się w Ustce. Wiem, że na resztę przygód Gracji będę musiał trochę poczekać, ale wiem już czym zapełnię ten czas oczekiwania. Zaraz wyjdzie, że to kolejny miesiąc spędzony głownie z twórczością tej autorki, ale jakoś nie widzę w tym większego problemu. Zapraszam do lektury najciekawsze jak dla mnie premiery z ostatnich tygodni albo posłuchajcie jak to wszystko z aktorskim sznytem prezentuje Julia Kamińska której na samym początku nie poznałem. Moja ocena to mocne 5/5.
Tytuł: Tajemnica domu Uklejów
Cykl: Gracje z Ustki
Tom: 1
Autor: Aneta Jadowska
Wydawca: SQN
Data wydania: 27 marca 2024
Liczba stron: 400
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN-13: 9788383305431
Cena: 49,90 zł
26 kwietnia 2024
Ukryj widgety
Pokaż widgety
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz